Hej!
Dzisiaj przychodzę do Was z manicurem, który zagościł na moich paznokciach zupełnie spontanicznie. Za oknem mamy beznadziejną pogodę, więc może to dobra okazja żeby się troszkę rozpisać i przybliżyć kulisy jego powstania.
A oto krótka historia:
W tamtym tygodniu zmyłam sobie poprzedni manicure i miałam od razu pomalować paznokcie (jak to zawsze robię), ale zupełnie nie miałam pomysłu na nowy wzór. Dlatego nałożyłam tylko odżywkę i pomyślałam że może w ciągu dnia wpadnie mi coś ciekawego do głowy. A tu nic.. I tak to trwało do soboty.. Aż w końcu stwierdziłam, że jest weekend to wypadałoby pomalować paznokcie chociażby na jeden kolor. Nie mogłam się zdecydować, ale ostatecznie wybór padł na różowy lakier. Nałożyłam pierwszą warstwę, później drugą.
I wiecie co? Pół soboty przyglądałam się moim paznokciom i cały czas czegoś mi brakowało. Bo tak to jest, jak od dłuższego czasu nosisz kreatywne i wyraziste pazurki, a tu nagle wychodzą takie nudne i jednolite.. Ale mówię sobie: "spoko, jakoś wytrzymasz i na pewno po weekendzie, w tygodniu wymyślisz coś fajnego" i dałam sobie już z tym tematem spokój.. :)
Ale nie na długo, bo wieczorem siedząc przed TV i przeglądając galerię w telefonie (tak mnie jakoś wzięło na wspominki) natchnęłam się na wzór, który kiedyś zapisałam bo mi się spodobał. I od razu wiedziałam, że "mam to". Tym bardziej że ten manicur wydał się szybki, łatwy, efektowny i przede wszystkim nie wymagał dużej ingerencji -> jedynie na palec serdeczny (nie zmywając wcześniejszych warstw) nałożyłam biały lakier w efekcie czego otrzymałam odcień pudrowego różu. Później zrobiłam kolorową chmurkę, a na niej narysowałam kontur głowy zwierzaczka, wg. mnie to głowa lisa, ale zdania są podzielone. :)
No nic, koniec już tego pisania. Zapraszam do oglądania galerii. :)
Do wykonania wzoru użyłam:
*lakieru różowego
*lakieru białego
*lakieru niebieskiego
*lakieru żółtego
*lakieru czarnego
*top coat'u
Jak widzicie każdy mój manicure ma swoją historię. :) Czasem jest tak, że od razu wiem co będę malować, a czasem ten pomysł przychodzi zupełnie przypadkowo i jest inspiracją najczęściej znalezioną gdzieś w internecie.
A Wy co sądzicie o moich paznokciach?
Bo ja jestem nimi zauroczona. Niby taki mały lisi akcent, a jednak daje fajny efekt.
Mnie podoba się bardzo! Mam tak samo, chcę jakiś naprawdę fajny wzór, ale kompletnie nie mam pomysłu :\Jeszcze pytanie co do top coat'u...czy on zakrywa niedoskonałości?
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę. :) Jeśli chodzi o top coat to polecam go stosować, bo nie dość że przedłuża trwałość manicuru, to jeszcze wygładza wszelkie niedoskonałości i powoduje że wzór ładnie się wyrównuje i wtapai. :)
Usuń